Publikacje naukowe

Stanisław Kozierowski, Szematyzm historyczny ustrojów parafialnych dzisiejszej Archidiecezji Poznańskiej, Poznań 1935, s. 198-200.

[198]

LUBIN, wieś na wschód od Krzywinia, niegdyś Lubin od nazw. Luba, wysoki ostrów (100.7, 97.6, 91.6 m.) między jez. Brodnem z płd. a Wielkiem błotem i bagnem Słubcem u Obry z płn., wcześnie, bo już ok. r. 1070 jako opactwo Benedyktynów wstępuje na widownię dziejową z mnóstwem okolicznych wsi. Sprowadzili z Leodium w Belgii zakonników pewnie Bolesław Śmiały i biskup pozn. Franko a przeważnej części uposażenia dostarczyli Awdańce, głównie komes Michał Skarbek z Góry (może = Czerwonawieś) zmarły ok. r. 1113 i palatyn Skarbimir. Ok. r. 1180 (KDW I. 119) za opata Andrzeja biskup pozn. Arnold konsekrował w kościele ołtarz św. Benedykta i darował przy tym zakonnikom Wyrzekę i Proszewo. Kościół był już r, 1237 pod wezw. N. Marji P. (dziś jest jej Narodzenia), gdy Awdaniec Józef darował kościołowi i klasztorowi Cichowo. Z połowu XIII w. (l. c. I 368) pochodzi spis posiadłości klasztornych, wymieniamy tylko bliższe z okolicy L., więc L. z wszystkimi źrebami, Kuszkowo ze setnikiem i wszystkie wsie do niego na­leżące, t. j. Kuszkowo samo, Mościeszki z jeziorem i Bieźan, dziś Bieżyn, następnie niezn. Warla z wszystkimi źrebiami (między Jerką, Gierłachowem a Zbęchami), Łuszkowo, niezn, Głuchowo, dar Wielisława, niezn. Rzewuch, później z niezn. Motolewicami i Rakowcem pod Cichowem, Wieszkowo ze wszystkimi źrebiami do młyna, niezn. Czyrmino i Zębowo, Popino t.j. Popowo (Pol.), niezn. Kozłowice, Kosowo, niezn. Posepsko, Szczodrochowo, Stężyca, niezn. Stępowo i Sławkowo, Jerka, niezn. Mechyniewo, Gierłachowo, Cichowo, Osowo, Stankowo,. Dalewo, Wyrzeka, Mełpin, Siemowo, Krzywili. W miejsce starego domu B. wzniósł r. 1444 opat Stefan mur. przybytek z kaplicą pod wezw, św. Stanisława o wysokiej wieży, który konsekrował r. 1462 sufragan Mikołaj pod wezw. Narodzenia N. Marji P.; r. 1473 (AC II. 1368) in ecclesia b. Marie monasterii ordinis s. Benedicti. Ok. r. 1501 (AC II. 1559) polecił opat malarzowi [199] Klemensowi, z Poznania wykonać obrazy dla kościoła lubińskiego, był wówczas winien za nie 32 grzywien, po śmierci Klemensa syn jego Benedykt r. 1503 (l. c. II. 1582) starał się o zaległe 10 grzywien, podczas gdy opat twierdził, że już zapłacił 60 grzywien. W pół, XVI w, opat Mikołaj Wyleźyński odnowił i rozszerzył dom B, a w pół. XVII w. op. Antoni Rozdrażewski i przeor Florian Balicki przystawili kaplicę św. Benedykta, r. 1732 odrestaurowano cały kościół. Jest to pierwotnie romańska budowla z kamieni, zachowana u zach. wieży i nawy 6.60 m, szerokiej, do niej przybudowano r. 1462 prezbiterium, 9 m. szerokie, w czasie baroku poprzeczne nawy, 9.20 m, szerokie. W kościele między innymi jest nagrobek świątobliwego O. Bernarda z Wąbrzeźna (zm. r. 1603). Ostatni opat lubiński Beda Ostaszewski zmarł r. 1834, Prusacy, ograbiwszy klasztor z dóbr już r. 1797, zabrali r. 1836 resztę majątku, rozproszyli bibliotekę, ogołocili kościół z szat kościelnych i innych aparatów, rzeźbione szafy z biblioteki i archiwum sprzedali na licytacji i zmarnowali w ten sposób fundację, która 800 lat przetrwała, Z starych opatów wspomnimy Wojciecha Pałukę i Scbiesława Wyskotę z, XIV w., Stanisława Imbiera Nałęcza Kiszewskiego (+ r. 1588-1604). Przebywali w klasztorze świątobliwi zakonnicy jak Grzegorz Pętkowski (+ r. 1658), Bernard Kopciowski z Wąbrzeźna (f r, 1666), Placyd Średzki (+ r. 1697), Jacek Molewski z Wrześni (+ r. 1751), Chryzostom Czerniewski (+ r. 1773), Florian Balicki z Ponieca (+ r. 1773) i inni. Księgi kość, zaczynają się od r. 1600, a parafia jest pod duszpasterstwem Benedyktynów.

Kościół parafialny w Lubiniu pod wezw. Św. Leonarda, dawna fara, romański, kamienny, z granitu ciosanego, z drugiej połowy XII w. zachowany w prezbiterium, składa się z nawy 5.20 m, szerokiej i z kwadratowego chóru 3.80 m. szerokiego i absydy, W późnogotyckiej epoce przybudowano w głównej osi w latach 1549-56 za czasów op. Pawła Trzaski Chojnackiego nawę, szeroką 8.50 m. a starą budowę podwyższono, szczyty są renesansowe. M. Sokołowski (Sprawo kom. do badania hist. sztuki III, 3. 96 i n.) pisze, że to był jeden z najpiękniejszych i najstaranniej wykonanych kościółków tego rodzaju na całej przestrzeni Wielkopolski nieledwie, jeden z pomników, które świadczą o naszych Benedyktynach z romańskiej epoki. Ten czcigodny zabytek zabrali Prusacy, utworzyli r. 1845 osobną parafię protestancką i oddali jej na własność starożytny kościół św. Leonarda, dotychczas go katolicy nie odzyskali. Proboszczem był tu r. 1358 (KDW III. 2066, 1914, 2019) Piotr, r. 1391 Jakub, r. 1399 Maciej. R. 1510 (LBL f. 2, 47) kolatorami probostwa św. Leonarda byli opat lubiński i Stolica Apostolska alternatim. Znajdowało się tu 6 ½ łanów os., ½ ł. op., 3 łany sołectwa, 4 karczmy. Z wszystkich wsi miał proboszcz meszne i stołowe (r. 1580-81 było 15 wsi), z Siemowa fertony dzies. Do uposażenia należał folwark z łąką u granic krzywińskich (== dziś folwark prob. Wyganowo?). Ok. tego czasu wyszedł wyrok w sprawie utrzymania proboszcza w Lubiniu przez opata, miał pobierać 6 bochenków chleba, ćwierć piwa, miał wyręb drzewa na opał i budowle, dziesięcinę w Siemowie po 8 skotów z łanu. O parafii w Nowymdworze ob. niżej. Co się tyczy kościoła i klasztoru, ob. ks. M. Chwaliszewski, Żywot i cuda Bernarda z Wąbrzeźna, 1881, i ks. A. Jezierski, Klasztor benedyktyński w Lubiniu, 1915.

Nazw starych tu wiele, u Lubiniu jezior i osad niezn. Brodno (r. 1298), Kiełśnica r. 1421, u Cichowa Dębicz os. niezn., Bobelnia jezioro Kalinowiec, Przerosi, Przytonek, Świniegłowy, Źórawiec, u Łagowa Łagowiec i Słubiec niezn., Karwiniec jezioro, u Bielejewa Giniące, Karw, Pniewiec jezioro, Rybitwy i Starkowiec os. niezn., Szczałby, Zdrojce, Żylice u Szczodrochowa Ulesie, u Stankowi Lipówki, Lubodroźa, Łapiszewo, Zakęty, u Osowa Byszyna, Kurzec, Motyl, Waelebnica, u Żelazna Gogolino jezioro, Kobele łoża, Zarudzie, u Wieszkowa Grądy, Łosice, Łoziska, u Gierłachowa Bąszcz Brzozowiec, Krery os. niezn., u Jerki Maryszewo os.

niezn. oraz nazwy miejscowe wyżej zapisane osad nieistnie­jących.

Zabytki Wielkopolskie. Ilustrowany przewodnik po Poznaniu i Wielkopolsce. Rys geograficzny. Krótki przegląd historyczny. Najważniejsze daty statystyczne. Zabytki i osobliwości miast i wsi województwa Poznańskiego, Poznań: nakładem Marcina Derdy, 1929, s. 228-229.

[228]

 

Lubin, wieś przy linii Kościan-Gostyń, posiada dwa cenne zabytki kościelne. Kościół parafialny Narodzenia P. M. jest dawnym kościołem Benedyktynów, którzy w najnowszych latach osiedlili się tutaj ponownie. Zakon Benedyktynów sprowadzony został do Lubinia we wczesnym średniowieczu. Kościół ich był pierwotnie romańskim, resztki śladów utrzymały się w wieży. W wieku XV przebudowano świątynię, z budowli gotyckiej zachował się śliczny szczyt wschodni. W okresie baroku stawiono główną część obecnej budowli. Późnogotyckie drzwi przy zakrystii, bardzo cenne. Grobowce Pawła Chojnackiego, Adama Bielewskicgo i dwóch Chrzczonowskich z XVI wieku. Dwie tablice nagrobkowe z początku XVII wieku. W kościele tym pochowany został Władysław Laskonogi; śladu grobowca niema. Ma tu spoczywać błogosławiony Bernard. Dawny kościół św. Leonarda, który w roku 1854 otrzymali ewangelicy, pochodzi z drugiej połowy XII wieku. Jest to jedna z nielicznych starożytnych budowli romańskich. Cząstki budowli romańskiej zachowały się dotychczas. Znaczniejsza przebudowa nastąpiła w. epoce późnogotyckicj, następnie w połowie XVI wieku. Szereg cząstek zabytkowych z gotyku.

Edmund Callier, Klasztor OO. Benedyktynów w Lubiniu Wielkopolskim. Szkic geograficzno-historyczny, w: Szkice geograficzno-historyczne, Seria druga, Poznań, w komisie Księgarni Władysława Simona, 1888, s. 18-39.

 

[18]

Wśród jezior, niw i łąk wielkopolskich, obraszanych Obrą, na wschód od Krzywinia. przy wiodącym z Ponieca do Śremu trakcie handlowym wznosi się wzgórze z klasztorem pobenedyktyńskim[1]. U stóp tego wzgórza, nad wpadającym w Krzywiniu do Obry strumykiem, leży wieś od której swą nazwę wziął klasztor lubiński, założony r. 1113[2] przez Michała Habdank, komesa de Góra.

Około r. 1140 nadała Elżbieta, pierwsza żona Mieszka, klasztorowi temu wieś Słupię[3] w okolicy Stęszewa i Buku. [19]

Roku 1145 poświęcił ołtarz w Lubiniu jakiś nieznany nam bliżej biskup Konrad[4].

Roku 1172 został opatem Kolumba, w miejsce którego obrali sobie zakonnicy w trzy lata później (1175) Jana[5].

Rok 1175 mylnie uważany jest przez niektórych autorów za rok fundacji klasztoru lubińskiego.

Około r. 1180 nadał Arnold, biskup poznański, klasztorowi Wyrzekę i Pruszczewo[6].

W tym mniej więcej czasie oddali książęta mazowieccy klasztor jeżowski pod opiekę opatów lubińskich.

Dokument z mylną datą 1181[7] odnosi się do roku 1231-go.

Roku 1206 nadał wojewoda Pakosław wieś Górę klasztorowi jeżowskiemu[8];

R.1231, w miesiącu lutym, za opata Jana, bawił Władysław Laskonogi w Lubiniu, gdzie podpisał przywilej, mocą którego wolno było katedrze wrocławskiej osadzać wieś Murzynów[9] na prawie niemieckim.

Około tego czasu, za opata Jędrzeja, potwierdza tenże Władysław w Lubiniu przywileje nadane klasztorowi przez ojca i przodków jego. Dokument ten z mylną datą 1181[10], potwierdzony w Poznaniu r. 1258 przez księcia Bolesława, odnosi się do r. 1231, tj. do roku śmierci Władysława Laskonogiego, którego zwłok niektórzy daremnie szukają w klasztorze lubińskim.

Roku 1237 nadał klasztorowi wyspę na Obrze, tuż pod [20] Krzywiniem, Wizon, syn Mikołaja z Czerwonej Wsi, a Józef syn Dobiesława wieś swoje dziedziczną Cichowo[11];

Roku 1242, w kwietniu, za opata Wojsława, ustanawiają Przemysław i Bolesław, że ktokolwiek krzywdę jaką wyrządzi klasztorowi, zapłaci karę 70 grzywien do skarbu książęcego i 15 grzywien opatom; w wrześniu t.r. dokumentem sporządzonym w samym Lubiniu, zezwala Przemysław na wolny tamże handel; tegoż roku, za opata Heklina, odnawia tenże książę dawne przywileje klasztorne i udziela opatom władze sądów i prawo miecza;

Roku 1243, za opata Jana, nadaje Boguchwał, biskup poznański, klasztorowi dziesięciny z Małpina, Grodowa, Międzygórza, Dalewa, Rogożewa, Smolic i Cichowa; z tych osad znikły z czasem Grodowe i Międzygórze; Rogożewo i Smolice leżą na północ od Jutrosina powiatu pyzdrskiego;

Cichowo nadane już było klasztorowi w r. 1237.

Roku 1246, za opata Heklina, rozstrzyga książę Przemysław na korzyść klasztoru spór, jaki wszczęli o Cichowo, Krzyszko i Krystyn, synowie Bogusza, wraz z innymi krewnymi swymi z Pożegowa i Tworzymirek;

Tegoż roku w grudniu za opata Wojsława oznajmia Przemysław sporządzonym w Modrzu dokumentem, że klasztor pozwala dwom komornikom książęcym z Dębic, Nieradowi i Bratonowi, łowić ryby małymi sieciami na jeziorze Mościskiem[12]; innym zaś mieszkańcom Dębic i Motolewa wzbrania książę używać jeziora tego. Mościszki wraz z jeziorem, nad którym leżą, były podówczas już własnością klasztoru.

Łukaszewicz w swym Opisie kościołów, II, 41, wspomina, że na Szczodrochów nie posiadał klasztor dokumentu nabycia, tylko przywilej z r. 1256, którym Przemysław wieś [21] te nadaje komesowi Marcinowi. Między zamieszczonymi w Kodeksie Wielkopolskim dyplomatami nie znajduje się taki dokument, Szczodrochów zaś zachodzi tam po raz pierwszy pod r. 1258.

Roku 1257, w marcu, za opata Jakuba, zamienia kapituła poznańska dziesięcinę z Wyszakowa pod Zaniemyślem na dziesięcinę z Opatówka pod Września; około tego czasu nadaje Przemysław różne przywileje ówczesnej wsi klasztornej, Krzywiniem[13]zwanej, i zezwala na sprowadzanie i osadzanie w niej Niemców;

Tegoż roku w maju sprzedaje opat Jakub wieś Krerowo spod Środy, Krystynowi tudzież synom jego, Wojciechowi i Jakubowi, kanonikowi poznańskiemu; książę Bolesław potwierdzając tę sprzedaż w czerwcu, zwalnia Krerowo od wszelkich ciężarów.

Pod dniem 22-go lutego 1258 r. potwierdził książę Bolesław w Poznaniu przywilej Władysława Laskonogiego z mylną datą r. 1181, powtarzając go w całej osnowie i wyliczając następujące posiadłości klasztorne: Kuszkowo, Mościszki, Bieżyń, Warla, Karmin lub Czermin, Zębowo, Popowo Polskie, Kozłowe, Kosowo, Pozepsko, Szczodrochów, Stężyca, Słupia, Dobra, Słupowo, Sławkowo, Jerka, Mchy, Gierlachowo, Cichowo, Górka Lubińska czyli Duchowna, Piechanin, Święciechowa, Radlewo, Machcin, Niechłód, Drzęczewo, Chocicza, Krerowo, Osowo, Stankowo, Dalewo, Wyrzeka, Trzecianów lub Trzcinica, Smolice, Lusno, Małpin, Garzyn, Grodowe, Siemowo, Starygród, Psary, Opatówko, Krzywiń, Radomicko, Mościszki, Cichowo, Muchlin, kawał gruntu w Kaliszu, Wonieść i Gniewowo.

Łukaszewicz powątpiewa o autentyczności tego dokumentu, ale ponieważ reprodukował go w całej rozciągłości, tj. z wcieleniem przywileju z wątpliwą datą 1181, nie wiadomo, czy podejrzenie jego rozciąga się na oba dokumenta.

Wymienione powyżej posiadłości klasztorne wypisałem według objaśnień indeksowych Kodeksu Wielkopolskiego. Odmiany Łukaszewicza, Szulczewskiego i Chwaliszewskiego [22] nie zasługują na uwzględnienie; nazwy bowiem miejscowe bywały mylnie odczytywane i nieumiejętnie spolszczone. Z kodeksowego Manclino np. powstały Montolino i Mączlino, z Peczino, Peczyno i Piększyno, z Psachovo Ptaszkowo, aż czego „Sieszar” się wylęgło, nie wiadomo.

Po roku 1258 nabywał klasztor lubiński różne jeszcze włości; zamieniał jedne na drugie; o niektóre procesował się, a z wszystkich po rok 1499 procesów wychodził zwycięsko; sprowadzał Niemców do kraju, osadzał na prawie niemieckim i Niemcami uszczęśliwiał niejedne piędź ziemi ojczystej. Gromadził książęce majątki, pracował przez blisko siedem wieków i – ostatecznie, pod względem dóbr świeckich, pracował – dla króla pruskiego.

Z posiadłości klasztornych, od najdawniejszych czasów pod koniec XIV wieku, znikło kilkanaście lub zlało się z innymi, zatraciwszy swe nazwy pierwotne. Z tych leżały pod Dolskiem: Brzedno, Dębice, Grodowe, Międzygórze, Motolewn i Muchlin; pod Krzywiniem: Łagówko, Maryszewo i Warla; między Borkiem i Gostyniem: Mochowo; pod Święciechową: Radlewo i pod Lesznem: Wierzbięcice. Położenia geograficznego następujących osad ściśle oznaczyć nie można: Lusno, Pozebsko, Rewuch, Sławkowo, Stupowo i Zdunki.

Roku 1262, za opata Jakuba, potwierdza książę Bolesław dawne przywileje[14] Krzywinia, tudzież zezwala na dalsze sprowadzanie i osadzaniu tam Niemców;

Roku 1266, za tegoż opata, procesuje się Tomasz, syn Dzierzykraja z Wołkowa, o Popowo polskie, które przysądzono klasztorowi;

Roku 1267, w czerwcu, papież Klemens IV potwierdza wszystkie posiadłości klasztorne;

Roku 1270[15], dnia 28-go kwietnia, za opata, Jakuba, zwalnia książę Bolesław miasto klasztorne Krzywiń od płacenia różnych ceł i nadaje mieszczanom krzywińskim coraz większe przywileje; [23]

Roku 1277, w maju, za tegoż opata, podpisał książę Przemysław w Lubiniu dokument, mocą którego klasztor uzyskał pozwolenie osadzania Święciechowy i Radiowa na prawie niemieckim;

Tegoż roku uwalnia wspomniany książę od wszelkich ciężarów wsi klasztorne Starygród, Malpin, Dalewo, Wyrzekę, Osowo, Szczodrochów, Cichowo, Górkę Lubińską i Wonieść;

W tym mniej więcej czasie uzyskał klasztor prawo wolnego polowania w wszystkich dobrach klasztornych; – przy tej sposobności odnowiono nadane mu dawniej prawo miecza.

Bolesław, książę mazowiecki, z wdzięczności za przysługi wyświadczone mu przez Marcina, opata lubińskiego, pod Krzywiniem, w czasie najazdu Henryka, księcia na Głogowie[16], potwierdził w maju r. 1278 posiadłości domu jeżowskiego, znajdującego się pod zwierzchnictwem opatów lubińskich, wymieniając, prócz Jeżowa, Górę, Jasiecin, Mikulin i Krosnowe, wsi leżące w pobliżu tegoż Jeżowa, – a komes Myślimirz przekazał klasztorowi część wybrzeża[17] Rawki dla wystawienia tam wodnego młyna.

Posiłkujący r. 1281 Leszka Czarnego w wyprawie na ziemię wrocławską Mszczuj, książę pomorski, wystawił w Lubiniu, za opata Floriana, przywilej nadający Starą Kiszewę spod Skarszew Mikołajowi, sędziemu poznańskiemu, synowi Przedpełka.

Przemysław II, bawiąc w Lubiniu w lipcu r. 1282, oznajmia wystawionym przez siebie dokumentem, że Mikołaj, syn Wojnona, sprzedał opatowi Marcinowi część swoją Wieszkowa.

W tym też czasie zamienia klasztor Jerkę na Maryszewo, wieś dziedziczną Stefana, kasztelana krobskiego, przy którym pozostaje płynąca między tymi posiadłościami rzeczułka.

Roku 1286 upominali się spadkobiercy po Boguszu, synie Piotra, o Charbielin, Dłużynę, połowę jeziora Trzebidzkiego i o jezioro Kosino. Z sprawy tej, wytoczonej przed [24] Przemysławem II, dowiedziano się, iż rzeczony Bogusz testamentem przekazał klasztorowi wspomniane wsi; nakazano więc wieczne milczenie spadkobiercom.

Roku 1294, za opata Marcina, potwierdza Przemysław II przywileje, nadane klasztorowi przez Przemysława I, wyliczając prócz wymienionych w dyplomacie z r. 1258 posiadłości, następujące: Charbielin, Dłużynę, Łagowo, Krzycko, Pucułowo, Strzyżewice, Sulejowo, jeziora Kosino i Trzebidzkie, tudzież nie istniejące już dziś osady: Brzedno, Dębice, Maryszewo i Motolewo. Pominięte są w dokumencie z r. 1294: Bieżyn Chocicza, Dręczewo, karczma Kaliska, Machcin, Niechłód i Zdunki.

W miesiącu lutym r. 1296[18], nadając Przemysław II klasztorowi te prawa, których sam używa, potwierdza posiadłości Starego Grodu i Wonieścia;

Roku 1300 zamienia klasztor wieś Szczodrochów na Daleszyn;

Roku 1301, w czerwcu, oddaje Mikołaj Przedpełkowicz. wojewoda kaliski, klasztorowi na własność założony przez siebie szpital w Gostyniu, wraz z Starym Gostynie, z młynem Skrobaczem i częścią jeziora Cichowskiego, zwartą w odnośnym dokumencie Sthibino;

Roku 1302 odstępują klasztorowi części swoje Wieszkowa Włosiek i Radon;

Tegoż roku, w grudniu, potwierdza Henryk, książę na Głogowie, dawne przywileje klasztorne, wymieniając miasta Krzywiń i Święciechowę;

Roku 1303, w maju, zastawia Brykcyusz klasztorowi swoje część Łagowa, a Tomasz i Stanisław, synowie Dolberta, sprzedają swoje części.

Łukaszewicz w swym Opisie kościołów, II, 41, wspomina o cesji Garb, dokonaną r. 1304 przez Jana z Świerczyny[19].

Wzmianka Długosza pod r. 1306 o przywileju Ziemowita należy pod rok 1334. [25]

Roku 1307, w czerwcu, za opata Marcina, wniósł Mojko, syn Wojciecha, klasztorowi wieś Wławie; nadanie to potwierdził Henryk, książę na Głogowie;

Roku 1309, w maju, za opata Wincentego, sprzedaje Świętosław, syn Czuchona, klasztorowi Popowo Niemieckie;

Roku 1311, w lipcu, godzą się Wincenty, opat lubiński, z Michałem, kanonikiem poznańskim, co do pobierania z Szczodrochowa dziesięciny[20];

O dokumencie nabycia Kosowa[21] z r. 1311 wspomina Łukaszewicz na str. 41;

Roku 1316, w sierpnia, za opata Pawła, potwierdza Władysław Łokietek nadanie pewnej części Kaszkowa, a roku 1318 nadanie Świączyna[22];

Roku 1319, w październiku, poświadcza Jan z Świerczyny, że brat jego Maciej zrzekł się na rzecz klasztoru Garb[23], wieś swoją dziedziczną.

Do tych Garb rościł sobie prawo Bodzanta Mleczkowicz około r. 1323. Sąd pod przewodnictwem Przybysława, wojewody poznańskiego, orzekł, że jeżeli Bodzanta w przeciągu dwu lat nie zwróci klasztorowi zaciągniętego długu, Garby[24] pozostaną na wieczne czasy własnością klasztorną.

Roku 1324, w lipcu, zrzekł się Świętosław z Dębic na rzecz klasztoru wszelkich praw do jeziora Mościskiego, t. j. do części jeziora Cichowskiego;

Roku 1333, w marcu godzi się wobec sądu polubowego opat Paweł z wójtem Janem Waremul co do wójtostwa święciechowskiego[25];

Roki 1334, w maju, za tegoż opata, potwierdza Ziemowit, książę mazowiecki, dawne przywileje domu jeżowskiego, za[26]trzymując dla siebie Krosnowę[26], jakoby w zamianę za Chojnatę, którą ojciec jego był nadał rzeczonemu domowi;

Roku 1348, w kwietniu, Bodzanta zrzekł się powtórnie Garb; wsi swej dziedzicznej; o te Garby pozwali Tomisław i Jędrzej z Słupi opata lubińskiego przed sąd Maćka, wojewody poznańskiego, który je przysądził klasztorowi[27];

Roku 1351, pod dniem 4-go lutego, zaleca papież Klemens VI opatowi Jędrzejowi, ażeby stawał w obronie zagrożonych klasztorów cysterskich;

W maju tegoż roku zastawiają Jan i Piotr klasztorowi połowę wójtostwa krzywińskiego;

Roku 1355, w lutym, król Kazimierz potwierdza dany klasztorowi przywilej Bolesława z r. 1270;

Roku 1355, w styczniu, na skarcę Dobiesława z Zieleńca, przysądzono klasztorowi połowę sadzawki w Radomicku i połowę młyna, stojącego na miejscu zwanym Targowiskiem.

Rok 1358, ob. pod r. 1318;

R 1360, w czerwcu, Wierzbięta z Trzebin pozywa klasztor o Wierzbięcice; zebrany sąd w Poznaniu zawyrokował na korzyść klasztoru;

R. 1362, w maju, na pozew Adama z Belęcina przysądza tenże sąd klasztorowi Wiczkowo;

Tegoż roku, w lipcu, za opata Jędrzeja, zamienił klasztor wieś Wławie na część Łagowa;

Roku 1364, w maju, król Kazimierz potwierdza przywilej Władysława Laskonogiego z r. 1318;

Roku 1366, w maju, za opata Jana, Wincenty, kasztelan gnieźnieński, nabył wójtostwo świeciechowskie i odstąpił je Mikołajowi Korzbokowi[28];

Tegoż roku, w lipcu, przysądza sąd w Poznaniu kla[27]sztorowi Motolewo, do którego rościł sobie prawo Jaśko z Dębic;

Roku 1367, w maju, klasztor lubiński zawiera braterstwo z mogilnickim, a r. 1368 odnawia je z klasztorem opatowickim, na Morawie;

Roku 1368, w dniu 8-go czerwca, sprzedaje opat Jan sołectwo w Wyrzece.

Wydawca Kodeksu Wielkopolskiego twierdzi w Sprostowaniach do II tomu[29], że odnośny dokument, znajdujący się w Bibliotece Seminarium Duchownego w Gnieźnie, datowany jest słusznie z r. 1368, opierając się na tom, że w r. 1358 opatem lubińskim był Jędrzej. Pod nr 2066 zamieszcza tymczasem przywilej opata Jana na sołectwo w Szczodrochowie, datowany z tegoż r. 1338 i z dnia 23-go czerwca, czyli w piętnaście dni po sprzedaży sołectwa w Wyrzece. Z wspomnianego sprostowania wypadałoby więc, że i data tego drugiego dokumentu, wystawionego przez opata Jana, jest mylną.

Roku 1369, w marcu, za opata Wojciecha Pałuki, odstępuje Jakub klasztorowi sołectwo swoje w Świączynia za co mu opat przeznacza tam wolny łan ziemi;

Roku 1371, w marcu, godzi się opat lubiński z Waremulem, wójtem święciechowskim. Ten sam dokument z nieznacznymi odmianami i z zmiana imion opatów, zachodzi już raz w Kodeksie Wielkopolskim pod r. 1333; tam też zdaje się być jego miejsce właściwe; ów wójt bowiem święciechowski sprzedał wójtostwo swoje w r. 1366 Wincentemu, kasztelanowi gnieźnieńskiemu, nie miał więc powodu godzenia się o to, czego już nie posiadał[30];

W czerwcu tegoż roku, opat Wojciech Pałuka sprzedaje sołectwo w Bieżyniu;

W grudniu, Godzwin i matka jego Jawroszka, odstępują klasztorowi Rakówko, wieś swoje dziedziczną, o którą, w rok później (1372), wspólnie z Jaśkiem z Dębic, procesują się z klasztorem, spór ten rozstrzygnięto na korzyść klasztoru; [28]

Roku 1373, w grudniu, przesyła Przecław, biskup wrocławski, opatowi lubińskiemu i innym bullę papieża Grzegorza XI z dnia 15-go marca t. r. odnoszącą się do rozbojów, dokonywanych w diecezji poznańskiej;

Roku 1374, dnia 23-go stycznia, przysądzono klasztorowi i połowę wójtostwa krzywińskiego, a następnego dnia Rakówko, o które już dawniej toczyły się spory;

Roku 1373, w czerwcu, wystawia Sobiesław Wyskota, opat lubiński, nowy przywilej na sołectwo krzywińskie;

Roku 1376, w październiku, nadaje tenże opat sołectwo w Targowisku Maciejowi, synowi Marcina;

Roku 1378, w styczniu, klasztor nabywa młyn pod Krzywiniem;

Roku 1380, w grudniu, jest jeszcze opatem wspomniany powyżej Sobiesław;

Roku 1382, w grudniu, nadał opat Mikołaj mieszczanom krzywińskim niektóre przyległe do miasta ogrody.

Po śmierci króla Ludwika, podczas zaburzeń domowych i najazdu książąt śląskich na Wielkopolskę, r. 1383[31], łupił Peregryn z Węgleszyna dobra klasztorne;

Roku 1388, w październiku, jest Tomasz opatem lubińskim;

Roku 1391, w listopadzie nadaje Peregryn klasztorowi cześć swoje Łagówka.

W grudniu t. r. odnawia opat Tomasz braterstwo z klasztorem tynieckim[32];

Roku 1392 nadaje tenże opat Zbilutowi i Janowi, zwanemu Rożen, sołectwo w Żelaźnie;

R. 1398, we wrześniu, potwierdza Tomko, generał wielkopolski, nadanie części Łagówka z r. 1391;

Roku 1399 stanęła ugoda między klasztorem a Bartkiem, kmieciem lubińskim.

O ugodzie Macieja z r. 1403 na Górkę, wieś jego dziedziczną, z Mikołajem, opatem ówczesnym, wspomina Łuka[29]szewicz na str. 41. Przypuszczam, że tu mowa o Górce spod Świerczyny w okolicy Krzywinia; zważywszy atoli, że prócz tej Górki istnieją tam inne, jak np. Górka pod Śremem, Górka Miejska i Duchowna, pewności nabyć nie mogłem w tej mierze.

Roku 1412, wobec Sędziwoja ż Ostroroga, wojewody poznańskiego, generała wielkopolskiego, sprzedał opat Maciej wieś Starygród Mikołajowi z Lubiatowa[33];

Roku 1414 zobowiązał się opat lubiński dawać plebanowi miejscowemu sześć bochenków chleba i ćwierć piwa, tudzież dozwolił mu wolnego wrębu w lasach klasztornych na zawsze[34];

Około r. 1444, opat Stefan odbudował przednią część kościoła[35], a nad zakrystią kaplicę św. Stanisława[36];

W tym mniej więcej czasie, opat mając różne zatargi z plebanem miejscowym, umarza je dobrowolną ugodą[37];

Roku 1460, za opata Wojciecha, czyli jak się zwał Alberta III, który tegoż roku nastąpił po opacie Stefanie, przyrzeka klasztor, że wybranego przez siebie opata przedstawi królowi do potwierdzenia, biskup zaś poznański, że nowego opata nie wyświęci, zanim nie nadejdzie zezwolenie króla[38]. Albert III był pierwszym opatem lubińskim, którego Kazimierz Jagiellończyk potwierdził tego jeszcze roku w lipcu[39].

Za tegoż opata, Mikołaj, sufragan poznański, poświęcił kościół klasztorny w r. 1462[40].

Na Nowy Dwór istnieje przywilej z r. 1466, mocą którego, jak się domyśla Łukaszewicz, wieś tę nadał klasztorowi Mikołaj Niklas. [30]

Roku 1474[41], podczas najazdu Jana, księcia żagańskiego na Wielkopolskę, złupiono klasztor i zburzono różne wsi klasztorne; zakonnicy opuścili klasztor, który odtąd stał przez pewien czas pustkami;

Roku 1522 obrano opatem Mikołaja na Wylezinie Wylezińskiego, który ten urząd piastował do r. .1528 i następnie od r. 1530 do 1535;

Roku 1530, w lipcu, król Zygmunt potwierdza przywilej Przemysława II z r. 1296;

Około r. 1535, opat Mikołaj pokryć kazał kościół lubiński nową dachówką, kościół zaś św. Ducha w Krzywiniu z palonej cegły odbudował i przyległy szpital znacznie uposażył[42].

Na sejmie piotrkowskim, r. 1538, za Zygmunta Starego, uchwalono, że odtąd wolno tylko wybierać na opatów Polaków, o ile możności szlachtę[43].

Między r. 1541-1570 jest opatem Paweł Chojnacki. Z powoda szerzącego się protestantyzmu tak stopniało zgromadzenia lubińskie, że r. 1550 liczyło tylko siedmiu zakonników.

Roku 1554 wystawił sobie za życia rzeczony opat nagrobek w murze z ciosanego kamienia, wyobrażający leżącego kapłana w ornacie i infule z napisem Paulus Chojnacki Abbas Lubinensis vivens pro se posuit.

Około r. 1556 opat ten powiększył kościół parafialny nowym przybudowaniem. Dla młodzieży zakonnej i szlacheckiej uczącej się w klasztorze i utrzymywanej kosztem klasztoru, sprowadził z Krakowa profesora Andrzeja Ariopontana[44]; [31]

Roku 1563 podejmował klasztor, wracającego z Soboru Trydenckiego, Hozjusza Stanisława, kardynała biskupa warmińskiego;

Roku 1565 srożyło się w Lubiniu i okolicy powietrze morowe;

Roku 1580 składały parafią lubińską: Bielewo, Bieżyn, Cichowo, Gierłachowo, Jerka, Kosowo, Łagowo, Łuszkowo, Mościszki, Nowy Dwór, Stankowo, Wieszkowo, Zbęchy i Żelazno;

Roku 1587 był opatem Jędrzej Chrzczonowski[45], który za życia wystawił sobie nagrobek z odpowiednim napisem; od r. 1588 do 1604 był opatem Stanisław Kiszewski.

Roku 1589 złożył opat ten kapitułę generalną, na której stanęły różne zbawienne dla upadającego klasztoru uchwały; sam wszelkimi siłami rugował nadużycia i zreformował na lepsze cały klasztor. Założył szkołę śpiewu i muzyki, dźwignął naukę, darował klasztorowi Kiszewo z Kiszewkiem i Górką, a klasztor wziął na siebie zarząd kościoła kiszewskiego; jezuitom poznańskim zapisał opat 4,000 złp. na Kiszewie; w Dalewie wystawił nowy kościół i w Lubiniu zbudował bramę opacką z pokojami na piętrze; r. 1596 zwołał znów kapitułę generalną.

Dnia 2-go czerwca 1603 r. umarł w Lubiniu wielebny sługa Boży O. Bernard z Wąbrzeźna, a roku 1604 w dniu l4-go sierpnia Stanisław Kiszewski, wspomniany powyżej opat lubiński. Dzierżawcy dóbr opackich wystawili mu istniejący dotąd pomnik. Po śmierci jego nastali opaci komendataryjni.

Od r. 1604-1608 był pierwszym takim opatem w Lubiniu Jakub Łempicki, kanonik krakowski, regent gnieźnieński, sekretarz królewski.

Po śmierci Łempickiego nastał Eustachy Wołłowicz, proboszcz trocki, referendarz W. X. Lit., a następnie biskup wileński; zarządzał opactwem od r. 1608 do 1630. [32]

Roku 1623 wykończono część klasztoru, odznaczającą się trwałą budową i nadzwyczaj silnymi, na arkadach wyniesionymi, murami;

Roku 1627 Szwedzi złupili klasztor;

Roku 1628, w maju, zakonnicy lubińscy odnawiają braterstwo z klasztorem tynieckim[46];

Miedzy rokiem 1630 i 1640 był opatem Maciej Tytlewski, który posłował do króla hiszpańskiego; następcą jego był Stanisław Makowski, od r. 1640-1658.

Założenie szkoły klasztornej przez opata Pawła Chojnackiego z mylną datą 1644 odnosi się do roku 1556.

Roku 1648 zmarł w klasztorze Olędzki de Krzymosze;

Władysław IV potwierdził dawne przywileje klasztorne i wieżę wymurować kazał.

Wiadomość podana przez Balińskiego[47] i powtórzona przez Encyklopedię Powszechną[48], jakoby przed r. 1655 w Lubiniu istniała drukarnia Arianów, zdaje się być wątpliwą.

Tegoż r. 1655 Szwedzi powtórnie złupili klasztor; od r. 1658 do 1679 zawiadował opactwem Stefan Piasecki;

Roku 1660 zmarł w Lubiniu Zygmunt de Krzymosze Olędzki;

Od r. 1679 do 1680 był opatem Wojciech Dobrzelewski, archidiakon i oficjał poznański, scholastyk wrocławski, gnieźnieński itd.; po nim nastąpił Stanisław Wojeński, biskup kamieniecki, od r. 1680-1685.

Między r. 1685 i 1690 opróżnione było opactwo lubińskie; w tym czasie starano się o połączenie wszystkich klasztorów benedyktyńskich w Koronie i Litwie i o utworzenie z nich jednego zgromadzenia benedyktyńsko-polskiego;

Roku 1687 zmarł w Lubiniu Andrzej de Krzymosze Olędzki;

Od r. 1690-1699 był opatem Stanisław Jacek Swięcicki, biskup chełmski. [33]

Nowo kreowany opat rozpoczął swe rządy zabraniem przemocą dwu wiosek klasztornych: Zbęchy i Szczodrochów. Na rozkaz nuncjusza papieskiego musiał Święcicki zjechać osobiście do Lubinia i z wiosek tych ustąpić; po nim nastąpił Antoni Rozdrażewski, referendarz królewski, proboszcz św. Michała w Krakowie, kanonik warszawski.

Tegoż roku 1699 najeżdżał dobra klasztorne Jakub Śliwnicki, dziedzic Choryni;

Roku 1708 wyprawia klasztor pełnomocników swoich na Górę Świętokrzyską, dokąd Mirecki, opat tamtejszy, był zwołał kapitułę generalną;

Roku 1711[49] ojcowie lubińscy mieli w swoim przez klasztor danym pełnomocnictwie to zastrzeżenie, iżby nowo obrany prezes tegoż nowego zgromadzenia nie wprzód zaczął używać powagi swojej, dopóki by nowo uchwalone ustawy zgromadzenia nie zostały przez Ojca św. potwierdzone, i Tymczasem następował wybór wszystkich urzędników klasztoru lubińskiego. Nie wiadoma wcale, czy klasztor ten zaprosił nowo obranego generalnego prezesa, O. Mireckiego, do tego aktu, czy nie; dosyć, że Mirecki dla większego bezpieczeństwa prezydowania przy obsadzaniu urzędników, wystarał się w nuncjaturze warszawskiej o delegacją apostolską i nagle przybył de Lubinia. Tu większa część zakonników oparła się temu, zastawiając się, że Stolica św. jeszcze praw nowych nie potwierdziła. Mirecki wszystkich opierających się suspendował, a sprzyjających sobie na urzędach na dalej zatwierdził albo nowych ustanowił.

Około r. 1720 był opatem Jan Antoni .Rozdrażewski.

Rok 1730, ob. pod rokiem 1750.

Od r. 1731-1740 był opatem Teodor ks. Czartoryski, biskup poznański przez klasztor po ukazie wybrany. Proces o prawo patronatu kościoła parafialnego w Lubiniu, z wielkim kosztem z biskupami poznańskimi w Rzymie rozpoczęty, Czartoryski sam przez dobrowolne ustąpienie swoje, zakończył, i za staraniem przeora Balickiego, tenże kościół wraz z parafialnymi w Dalewie, Siemowie i Górce Ducho[34]wnej, z przyznaniem klasztorowi dawnego prawa patronatu, raz na zawsze do klasztoru wcielił. Żeby nawet wspomnienie o tym procesie zatrzeć, sam kilkakrotnie do Lubinia na , uroczystość zjechał, i raz Oleje św. w Wielki Czwartek tamże poświecił[50].

Roku 1736, Wawrzyniec Będorski, dziedzic Daleszyna, napadł Szczodrochów, wieś klasztorną, sponiewierał ludzi, wypasł zasiewy i sprzątnął łąki;

Ok. r. 1737 stanął w Wschowie konkordat, mocą którego wyłączono z majątku klasztornego dobra, przeznaczone dla opatów komendataryjnych. W skutek tego układu został klasztor w posiadaniu wsi: Bieżyn, Cichowo, Dalewo, Garby, Gierłachowo, Górka Duchowna, Jerka, Łagowo, Łuszkowo, Mościszki, Nowy Dwór, Stankowo, Świączyn, Szczodrochów, Targowisko, Wławie, Wyrzeka i Zbechy. Opatom komendataryjnym dostały się: Gniewowo Kosowo, Krzywiń, Lubin, Osowo, Siemowo, Stężyca, Święciechowa, Wieszkowo, Wonieść i Żelazno.

Odtąd bywało dwu opatów: jeden tytularny, mianowany przez króla, i drugi, klasztorny, wybierany przez zakonników z ich własnego grona. Trzecia cześć majątku opactwa całego przeznaczoną była na utrzymanie klasztoru; dwie trzecie zaś pobierał opat tytularny.

Roku 1740 przystąpił klasztor lubiński do zgromadzenia benedyktyńsko-polskiego; od r. 1740-1752 był opatem komendataryjnym Aleksander Miaskowski, kantor katedralny poznański;

Roku 1743 Wawrzyniec Będorski zabrał bydło, konie i owce klasztorne i popalił zboże na wozach;

Roku 1746 został Florian Balicki przeorem i pierwszym prałatem, w miejsce opata, tudzież wizytatorem kongregacji benedyktyńsko-polskiej;

Roku 1747 rozpoczął Wawrzyniec Będorski z klasztorem proces, który trwał aż do r. 1773; [35]

Przeor Balicki wykończył budowę klasztoru w r. 1750[51] i oczynszował kmieci klasztornych w Wyrzece;

Tegoż roku zabrał bydło klasztorne wspomniany powyżej Będorski;

Od r. 1752-1780 był opatem komendataryjnym Michał Lipski, sekretarz w. koronny;

Roku 1757 Będorski poranił szablą dwu benedyktynów w Stankowie, wsi klasztornej;

Roku 1761, obrany po raz trzeci przeorem Florian Balicki, złożył ten urząd po kilku miesiącach; po nim nastąpił Romuald Burkowski;

Roku 1763 odstąpił klasztor rzeczywistym opatom Górkę Duchowną, Szczodrochowo i Targowisko; opatem klasztornym obrany został Franciszek Starzeński.

Po dwudziestosześcioletnim, bezskutecznym procesowaniu się o Stary Gostyń, należący[52] od XIV wirku do klasztoru lubińskiego, odwołał się w r. 1773 Wawrzyniec Będorski, dziedzic pogranicznego Daleszyna, do Sejmu, który wyznaczywszy komisję z 4 wojewodów, 7 kasztelanów i 57 innych dostojników, oddał jej tę sprawę do rozsądzenia[53] Łukaszowi; powtórzył zakończenie Memoriału Będorskiego i odpowiedzi klasztoru.

Tegoż roku (1773) zabił Będorski Okęckiego, rządcę klasztornego w Starym Gostyniu, a w dniu 27 kwietnia t. r. kazał służącemu swojemu zastrzelić tamże O. Feliksa Stępczyńskiego, ubiwszy mu poprzednio obydwa konie u woza w Mościszkach porąbał szablą kilku Benedyktynów;

Roku 1779 zmarł opat Franciszek Starzeński; po nim nastał Stanisław Kieszkowski; od r. 1780-1797 był opatem komendataryjnym Kazimierz Lipski, archidiakon kujawski, proboszcz wschowski, infułat;

Roku 1794 stanął nowy grobowiec dla zwłok wielebnego sługi Bożego. Bernarda z Wąbrzeźna; [36]

Roku 1795, za Prus Południowych, zakazał rząd przyjmować do nowicjatu krajowców bez pozwolenia rządowego, a obcych wcale nie; śluby pozwolił krajowcom dopiero po 24 roku życia składać.

Roku 1797 dnia 12-go czerwca, zamordowano w Jankowie Kazimierza Lipskiego, ostatniego opata komendataryjnego;

Tegoż roku zabrał rząd pruski dobra opackie i klasztorne i naznaczył roczną kompetencję 5.609 talarów klasztorowi, 574 talarów 15 srb. 3 fen. opatowi klasztornemu 2,000 talarów opatowi komendataryjnemu; majątek klasztorny, składał się wówczas z osad: Bieżyn, Brzeziny, Cichowo, Dalewo, Garby, Gierłachowo, Gniewowo, Górka Duchowna, Jerka, Kosowo, Krzywiń, Łagowo, Łuszkowo, Mościszki, Nowy Dwór, Osowo, Siemowo, Stankowo, Stężyca, Święciechowa, Świniec, Szczodrochów, Targowisko, Wieszkowo, Wławie-Wonieść, Wymysłowo, Wyrzeka, Zbechy i Żelazno.

Posiadłości klasztorne, od najdawniejszych czasów, bez względu na zmiany i czas, w którym były nabyte, zestawiam poniżej porządkiem abecadłowym, uzupełniając ten spis wątpliwą nomenklaturą, podaną przez ks. Chwaliszewskiego, na str. 154:

Bieżyn miedzy Dolskiem i Krzywiniem,

Bojanowo Stare (?),

Brzedno pod Dolskiem,

Brzeziny w okolicy Śmigla i Kościana,

Charbielin pod Śmiglem,

Chojnata pod Białą Rawską, własność domu jeżowskiego;

Cichowo w okolicy Dolska i Krzywinia,

Dalewo miedzy Śremem i Krzywiniem,

Dębice pod Dolskiem,

Dłużyna pod Śmigłem,

Dobra w okolicy Buku i Steszewa,

Drzęczewo miedzy Gostyniem i Piaskami,

Garby pod Środą,

Garzyn w okolicy Gostynia i Leszna, [37]

Gierłachowo pod Krzywiniem,

Głuchowo w okolicy Kościana i Stęszewa,

Gniewowo w okolicy Kościan i Śmigla,

Góra pod Jeżowem, własność domu jeżowskiego;

Górka pod Świerczyną w okolicy Krzywinia lub też inna;

Górka, przyległość Kiszewa (?), w okolicy Obornik,

Górka Duchowna czyli Lubińska, pod Śmiglem;

W mieście Gostyniu szpital,

Gostyń Stary pod Gostyniem,

Grodowe pod Dolskiem,

Jasienin pod Jeżowem, własność domu jeżowskiego;

Jerka pod Krzywiniem,

Jeżów miasto w Rawskiem, własność domu jeżowskiego, oddanego pod opiekę klasztoru lubińskiego,

w Kaliszu kawał gruntu, karczmę i pobór mostowego;

Karmin pod Śmiglem;

Kiszewo z Kiszewkiem pod Obornikami,

Kosino, jezioro pod Śmiglem,

Kosowo pod Gostyniem,

Kozłowo pod Opalenicą,

Krerowo pod Środą,

Krosnowa pod Jeżowem, własność domu jeżowskiego,

Krzycko pod Wschową,

Krzywiń, miasto, w pow. kościańskim;

Kuszewo pod Śmiglem, jest może Koszanowem;

Kuszkowo pod Krzywiniem,

Łagowo i Łagówko, między Dolskiem i Krzywiniem;

Lubin,

Lusno, nie da się określić bliżej;

Łuszkowo pod Krzywiniem,

Machcin pod Śmiglem,

Małpin pod Dolskiem,

Maryszewo pod Krzywiniem,

Mchy pod Książem,

Miechorzyn (?);

Międzygórze w pobliżu Dolska,

Mikulin pod Jeżowem, własność domu jeżowskiego; [38]

Mochowo, w okolicy Borka i Gostynia;

Mościszki, wieś i jezioro pod Dolskiem,

Motolewo w pobliżu Dolska,

Muchlin pod Dolskiem,

Niechłód pod Wschową,

Nowy Dwór pod Krzywiniem;

na Obrze wyspa, w pobliża Krzywinia,

Opatówko pod Września,

Osowo pod Krzywiniem,

Piechanin pod Czempiniem,

Popowo Niemieckie pod Śmiglem,

Popowo Polskie pod Krzywiniem,

Pozebsko, nie da się określić bliżej;

Pożegowo (?), pod Gostyniem,

Pruszczewo pod Śmiglem,

posiadłość (?) pod Przemętem,

Psary pod Września,

Radlewo pod Święciechową,

Radomicko pod Śmiglem,

Rakówka miedzy Śremem i Czempiniem,

Rewuch, nie da się określić bliżej;

Rogożewo, pod Krzywiniem,

Siemowe, miedzy Gostyniem i Krzywinem.

Sieszar (.?),

Skrobacz, młyn pod Gostyniem,

Sławkowo, nie da się określić bliżej ;

Słupia, w okolicy Stęszewa i Buku;

Smolice pod Krzywiniem;

Stankowo między Krzywiniem i Gostyniem,

Starkówiec pod Kobylinem (?);

Starygród w okolicy Kobylina,

Stężyca pod Dolskiem,

Sthibino, jezioro w okolicy Dolska;

Sirzyżewice pod Lesznem,

Stupowo, nie da się określić bliżej;

Świączyn, w okolicy Nowego Miasta i Książa,

Święciechowa, miasteczko w powiecie wschowskim;

Świniec pod Krzywiniem, [39]

Szczodrochów, w okolicy Dolska i Gostynia,

Targowisko pod Śmiglem,

Trzcinica pod Wielichowem lub Trzecianów;

Trzebidzkie jezioro, pod Śmiglem,

Trzecianów, pod Borkiem lub Trzcinica;

Warla, w okolicy Krzywinia,

Wąsowo (?),

Wierzbięcice, pod Lesznem,

Wieszkowo, pod Krzywiniem,

Wławie, między Kościanem i Krzywiniem,

Wonieść, w okolicy Kościana i Śmigła,

Wymysłowo, pod Krzywiniem,

Wyrzeka, w okolicy Śremu i Krzywinia,

Wyszaków, pod Zaniemyślem,

Zbęchy, pod Krzywiniem,

Zdunki, w okolicy Krzywinia,

Zębów pod Lwówkiem,

Żelazne pod Krzywiniem,

Zielnice (?)

 

Roku 1799, pod dniem 5-go stycznia, zakazał rząd pruski wchodzić w jakiekolwiek stosunki z rezydującym wówczas w Petersburgu nuncjuszem apostolskim, i pogroził zerwaniem wszelkich z Rzymem stosunków, gdyby śmiano postąpić wbrew temu zakazowi.

Zdaje się, że rząd niedługo płacił wyznaczonych przy zabraniu dóbr klasztornych kompetencji; w roku bowiem 1801 pobiera klasztor tylko 216 talarów z kasy rządowej i dziesięciny z kilku wiosek.

Dnia 18-go kwietnia 1814 r. zmarł opat Kieszkowski, po nim nastąpił, r. 1815, Będą Ostaszewski, przeor klasztoru pułtuskiego;

Pod dniem 15-go czerwca 1816 r. zabronił rząd pruski składać śluby w klasztorze i przyjmować nowicjuszów;

Roku 1834 zmarł Ostaszewski, ostatni opat klasztorny; dnia 29-go listopada 1835 zabrał rząd pruski archiwum i bibliotekę klasztorną, a następnego roku, w dniu 19-go listopada, zagarnął pieniądze klasztorne w ilości 39.221 talarów, 8 śrb. 5 fenigów.

 


[1] Źródła: Kodeks Dyplomatyczny Wielkopolski, Poznań 1877-1881; Wiadomości niektóre o klasztorze XX. Benedyktynów w Lubiniu, w W. X. Poznańskiem, przez X. Szulczewskiego, zamieszczona w pierwszym Roczniku ks. Jabczyńskiego Archiwum Teologicznego, str. 184-197; Krótka wiadomość o klasztorze OO. Benedyktynów w Lubiniu, zamieszczona jako dodatek do ks. Marcina Chwaliszewskiego dziełka p.n. Żywot i Cuda Wielebnego sługi Bożego O. Bernarda z Wąbrzeźna, wyd. w Poznaniu r. 1881; J. Łukaszewicza Krótki opis hist. kościołów paroch. w dawnej diecezji poznańskiej, tom 3; Poznań, 1859; X. Jabczyńskiego Rys historyczny miasta Dolska i jego okolic, Poznań, 1857; Mapa dawnej Polski Chrzanowskiego.

[2] ob. rozprawę moją O starożytności klasztoru OO. Benedyktynów w Lubiniu Wielkopolskim.

[3] Zeissberg, Kl. Gesch. 10.

[4] Rocznik lubiński, w Monum. Bielowskiego, II, 778.

[5] Tamże.

[6] Kod. Wielkop. I, str. 109, przyp.; Łukaszewicz, II, 41.

[7] Kod. Wielkop., nr 119.

[8] Kod. Wielkop. I, 109, przyp.; miasteczko Jeżów leży na zachód-północ od Rawy Mazowieckiej, a wieś Góra, na południe od tegoż Jeżowa.

[9] Murzynów, z niem. Morrn zwany, leży na północ-zachód od Skwierzyny; należał do Polski jeszcze w r. 1580.

[10] Kod. Wielk. IV, 333; Pogodzić nie umiem r. 1181 z Władysławem Odoniczem, ani r. 1113 z kasztelanem (!) krzywińskim w ks. M. Chwaliszewskiego Żywocie O. Bernarda, na str. 152.

[11] Co do zachodzących w tym zarysie miejscowości powiatu kościańskiego odsyłam Czytelnika po bliższe szczegóły do pracy mojej p. n. Powiat Kościański w XVI stuleciu.

[12] Jezioro Mościskie zwane także Cichowskiem, łączy się z jeziorem Wielkim spod Dolska.

[13] Ob. pod r. 1262.

[14] Ob. pod r. 1257.

[15] Wuttke za Raczyńskim kładzie rok 1274. – ob. pod r. 1353.

[16] Długosz; Szczygielski. Aquilla, 145; Kod. Wielkop., nr 477.

[17] Zamłynie (?).

[18] Ob. pod r. 1530.

[19] Ob. pod r. 1319.

[20] Dokument ten zamieścił także X. Jabczyński w swym Rysie hist. miasta Dolska, 55.

[21] Kosowo należało już do klasztoru w r. 1258.

[22] Ob. pod r. 1364.

[23] Ob. pod r. 1304.

[24] Ob. pod r. 1348.

[25] Ob. pod r. 1366 i 1371.

[26] Długosz zapisuje pod r. 1306 (l): Ziemowit, syn Bolesława, książę mazowiecki, klasztor lubiński i dom jeżowski większymi jeszcze przywilejami aniżeli ojciec jego nadal. Za udzielone zaś swobody, jakoby frymarcząc niewczesną zamianą, od Pawła opata lubińskiego i Benedykta proboszcza jeżowskiego wziął wieś Krosnowe.

[27] Ob. pod r. 1319 i 1323.

[28] Ob. pod r. 1333 i 1371.

[29] Kod. Wielk., nr 1381 i tom IV, str. 333 i 41.

[30] Ob. pod r. 1333 i 1366.

[31] Jan z Czarnkowa, Długosz i inni. Bok 1382 kładą Szulczewski i Chwaliszewski.

[32] Kod. Wielkop., nr 1918 i Szczygielski, Tinecia, 216.

[33] Kod. Wielk. Raczyńskiego, str. 147.

[34] Łukaszewicz II, 38.

[35] Szulczewski, 187.

[36] Później umieszczono w tej kaplicy bibliotekę; dziś po niej śladu nie ma. Chwaliszewski, 165.

[37] Łukaszewicz. II, 37.

[38] Herburt, Stat. l i Vol. Leg. I, 197-8.

[39] Chwaliszewski, 165.

[40] Szulczewski, 188.

[41] Szulczewski, 189; Star. Pol. Moraczewskiego II, 89; Chwaliszewski, 156, który mylną wypisał datę 1479. Szczegółów tej gospodarki wyczytać nie mogłem z przystępnych mi źródeł.

[42] Szulczewski. 188 i Chwaliszewski, 166. Paprocki Wspomina o tym opacie pod domem Wilezińskich, herbu Trzaska.

[43] Vol. Leg. I 521.

[44] Szulczewski, 188, Chwaliszewski, 166; .Łukaszewicz II, 38; Baliński, Moraczewskiego Star. Pol. II, 89, i Encyklop. Powsz. XVII, 335, kładą tu mylny rok 1644. O opacie Chojnackim wspomina Paprocki pod herbem Trzaska.

[45] O tym opacie wspomina Paprocki pod herbem Trzaską.

[46] Szczygielski, Tinecia, 217.

[47] Staroż. Pol. I, 106.

[48] Tom XVII, 336.

[49] Chwaliszewski, 191. Klasztor.

[50] Chwaliszewski, 187 i 192.

[51] Staroż. Pol. — Chwaliszewski, na str. 192, ma datę nieprawdopodobną 1730.

[52] Łukaszewicz, II, 26.

[53] Konstytucje Seymu, II, 8.

WESPRZYJ NAS


Z reguły św. Benedykta

Nie można dopuścić, by w klasztorze ktokolwiek ośmielał się rządzić na własną rękę. Dlatego też postanawiamy, że nikomu nie wolno karać ekskomuniką lub chłostą któregokolwiek ze współbraci, chyba że upoważni go do tego opat. Tego, kto w ten sposób zawini, należy upominać wobec wszystkich, żeby także pozostali przejmowali się lękiem (1 Tm 5,20). Dzieci do lat piętnastu powinni wszyscy starannie utrzymywać w karności i pilnować, lecz i to czynić należy z wszelkim umiarem i roztropnością. Kto zatem pozwoliłby sobie ukarać kogoś starszego bez polecenia opata albo dałby się ponieść złości wobec dzieci, ten poniesie karę przewidzianą w Regule. Napisane jest bowiem: Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.

 
PLAN DNIA
Dzień powszedni
6:00
Jutrznia
6:30
Medytacja, rozmyślanie
7:15
Msza święta
8:00
Śniadanie
9:00
Praca
12:15
Modlitwa południowa
12:30
Obiad
14:00
Praca
17:00
Nieszpory (sobota 15:00)
18:00
Kolacja
20:00
Kompleta
Niedziela
6:00
Jutrznia
6:30
Medytacja, rozmyślanie
8:00
Śniadanie
11:30
Msza Święta
13:00
Modlitwa południowa
13:15
Obiad
17:30
Nieszpory
20:00
Kompleta i Godzina czytań
MSZE ŚWIĘTE W OPACTWIE
Niedziela i uroczystości
7:30
 
9:30
 
11:30
Konwentualna
19:00
 

 

Poniedziałek - sobota
7:15
Konwentualna
18:00
(w poniedziałek w kościele pw. św. Leonarda)

 

W święta zniesione
7:30
Konwentualna
10:00
 
18:00

Polecamy

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
205 0.098343133926392